Obserwatorzy

sobota, 15 lutego 2014

cyferkowe malowanie

Dzisiaj tak trochę inaczej... Mam coś takiego,



nawet kiedyś zacząłem, ale jakoś mi to opornie idzie.



Wygląda to jak zabawka dla dzieci, ale wcale nie jest takie proste (przynajmniej dla mnie). Jestem bardzo ciekawy, czy ktoś już malował, i może nawet skończył jakiś obrazek? A może chce spróbować takiej zabawy?

Pozdrawiam miło i sobotnie :)

Niestety zostałem wykasowany i nie moge już Was obserwować na facebooku w "hafcie krzyżykowym 2"- a wszystko przez to, że administratorka uznała, że zamieszczone zdjęcie to moja reklama :)



Nadal uważam, że to genialne i Bareja by tego lepiej nie wymyślił w walentynki, kiedy baba jest obdarowywana przez chłopa :)
A ponieważ nie lubię takich sytuacji to i z pozostałych grup sobie poszedłem. Pozostaje zaglądanie na Wasze blogi :):)

11 komentarzy:

  1. Malowanie podobnie jak rysowanie to nie moja bajka - moje umiejętności w tej materii zatrzymały się na etapie pierwszych klas szkoły podstawowej :(
    Przykra prawa Cię spotkała - czasem z adminami tak bywa. Nie mam konta na Fb i jako nie odczuwam jego braku.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w odwiedziny :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę się nie martwić tym FB tak to czasami bywa z ludźmi. Nie zawsze się ze wszystkimi można dogadać. Rysowanie fajna rzecz, ale ja wolę rysować z głowy, kiedyś nawet pokazywałem u mnie komiks rysowany, ale jak nie muszę rysować to nie rysuję, chyba że do szkoły. Ten żel do mycia Baby to może dla mycia dzieci, tylko że jak się połączy Polski z Angielskim to wychodzą śmieszne sprawy czasem. Pozdrawiam Pana i proszę podrapać psinkę za uchem.
    Kuba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widocznie administratorka ma zupełnie inne poczucie humoru :). Nie ma się co przejmować, fejsbuk nie jest najlepszym miejscem do dzielenia się wrażeniami. Kiedyś założyłam sobie konto na Fb ale zupełnie mi się ten portal nie spodobał, wolę blogosferę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też odnoszę takie wrażenie co do facebooka. Jednak blog (i pisanie, i szukanie ciekawych blogów, i komentowanie) wymaga więcej pracy, ale i daje więcej radości. Nie mówią już, że tutaj znacznie bardziej czuje ma się poczucie, że to sami strzy znajomi :)

      Usuń
  4. Ja kiedyś szkicowałam,chodziłam po mieście i węgielkiem rysowałam co mi się akurat spodobało :-) Teraz przy niesprawnej ręce nie maluje :-) Wole krzyżyki :-) A tobie idzie całkiem nieźle :-) Czekam na efekt końcowy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie takie rysowanie "sam z siebie" wychodzi niemal jak mojej 6 letniej bratanicy:) Odtwarzanie jest znacznie łatwiejsze :)

      Usuń
  5. Witam serdecznie. Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za pozostawiony komentarz. Postanowiłam sprawdzić kto kryje się za nowym komentarzem i tak trafiłam tutaj. Przejrzałam bloga i jestem pod wrażeniem....
    Twoje prace są po prostu świetne. Zdradź mi tę tajemnicę, kiedy ty znajdujesz na to wszystko czas??? Krzyżyki, szydełko, dywany, a teraz malowanie...
    Będę tu zaglądać częściej.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. FB ? nie ma co żałować - na dodatek REAL Baby żel -złagodził żal. Lubię takie kwiatki reklamowe .. i też robię foto :-) np." Promocja skór damskich i męskich ". Układanie parkietów i cyklinowanie - firma DARZBÓR" . pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. No to się porobiło z tym FB :( Lipa. Co do malowania to nie dla mnie :) Wolę zdecydowanie pokazywać świat nitką niż ołówiekiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam ''mężczyznę z fajką'' mój mąż też ją pali , wpadłam po przeczytaniu komentarza na swoim blogu , bo wierzyc mi sie nie chciałąo ,że sa haftujący mężczyźni:) bardzo się cieszę , mam nadzieję ,ze zarażę Cię haftem płaskim szczególnie jak będą inne obrazki hi hi.

    OdpowiedzUsuń
  9. zawsze marzyłam żeby takie malowanki spróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :-)