Obserwatorzy

wtorek, 3 czerwca 2014

Za dużo

Zacząłem robić tyle rzeczy na raz, że teraz gdzie się nie popatrzę to czeka coś na skończenie. Z jednej strony to fajne, bo nie wpadam w monotonię, z drugiej jednak... robię robię, a i tak z niczym się do końca nie zbliżam.
Chciałem zobaczyć jak wygląda serwetka z cieniowanego kordonka... powiem szczerze, że wolę jednokolorowe serwetki...



Taka sobie biała serwetka, nawet jeszcze nie w 1/3 zrobiona...



Powstało trochę kwadratów do 2 zaplanowanych kocyków...





Haftów nie pokazuję, bo niestety nie ma co. Praktycznie nic nie przybyło:(

5 komentarzy:

  1. Chyba rzeczywiście serwetka lepiej wygląda z jednokolorowej nitki - przy tej z cieniowanej można oczopląsu dostać.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie się podoba ta cieniowana. Nie jest taka monotonna ;)
    No i faktycznie widać, że nie próżnujesz ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. a mi tam obie się podobają...chyba mamy ten sam problem ,za duże i roległe plany,a czasu jak na lekarstwo

    OdpowiedzUsuń
  4. Szydełko to dla mnie czarna magia, więc podziwiam podwójnie :) Dziękuję za odwiedziny w moich skromnych progach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. istne kwadraciane szaleństwo. Kolorystyka bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :-)