To jak na razie najbardziej skomplikowana serwetka i największa bo 48 cm jaką zrobiłem. Zużyłem prawie 100 gram, czyli prawie 560 m. kordonka. Ta już nawet nie wyszła jakoś bardzo krzywo, za to krochmal był za mocny i serwetka mogłaby teraz udawać piłę tarczową :) :) :)
Pozdrawiam i życzę miłego i słonecznego weekendu majowego (ja zaczynam plażowanie już w sobotę:)
Super wzór.
OdpowiedzUsuńCudna serweta!!!
OdpowiedzUsuńOj chciałabym tak umiec!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna piła tarczowa.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpowiem krotko - wow!
OdpowiedzUsuńŁo Matko i Córko!!! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i zapraszam do siebie po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
z daleka nie widać czy sztywna czy nie, położysz na czymś plaskim i będzie:) śliczny wzór:)
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka.
OdpowiedzUsuń