Obserwatorzy

środa, 27 maja 2015

Czas...

Czasu ciągle za mało... Coś tam sobie dłubię, ale to tak z doskoku. Haft zaniedbany, że aż wstyd... Wszystkie prace to właściwie już ufoki pochowane, żeby nie straszyć.
No nic. Niech czekają na lepsze czasy. Teraz trochę zdjęć z tego, co udało sie wydłubać, bo szydełkiem jakoś łatwiej i szybciej :)
Niestety na razie wszystko koślawe, bo przed praniem i blokowaniem. Najpierw to, co udało mi się skończyć:










I to co w trakcie:



Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję za cierpliwość i wyrozumiałość. Ja mi się wreszcie poukłada to może uda się częściej coś pisać i pokazywać. Na czas znajduje, żeby (trochę z zazdrością) poczytać Wasze blogi. :)