Dzisiaj sporo fotek. Najpierw to, co wreszcie udało się skończyć a na koniec część z tego, co ciągle czeka na swoją kolej.
Serwetki niestety jeszcze nie krochmalone.
Poduszki...
Dywanik...
Na koniec trochę kwadratów do różnych porozpoczynanych pledów i poduszka.
Pozdrawiam wszystkich wytrwałych, którzy do mnie jeszcze zaglądają. Pomimo, że pisać mi się nie bardzo chciało, to odwiedzam Wasze blogi zawsze z wielką przyjemnością.