Obserwatorzy

wtorek, 1 lipca 2014

Uff

Nareszcie skończona serweta. Jak na razie największa jaką udało mi się zrobić. Fotki na szybko takiej bez prania krochmalenia i rozpinania.





Na urodziny dostałem od brata pieska zrobionego z makaronu w/g zdjęcia mojej psinki... Coś niesamowitego, że ze zwykłego makaronu ktoś jest w stanie wyczarować coś takiego:









12 komentarzy:

  1. Śliczna serweta - ciekawa jestem jaka jest duża.
    makaronowy piesek jest super - i nie trzeba go wyprowadzać :)
    Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam szydełkowe dzieło jest imponujące ,twórcę też za kunszt /chyba nigdy nie podejmę się szydełko- wyzwania/. Psina z makaronu coś nieprawdopodobnego ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna ta serweta:))a piesek niesamowity:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, serweta imponująca. Aż wstyd, ze ja tak nie potrafię. A makaronowy piesiunio boski!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Za takimi serwetkami nie przepadam, chociaż wykonana jest ślicznie :) Za to piesek - rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Serwetka jest wspaniała, a piesek przeuroczy :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piknie wykonana serweta! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Psina niesamowita....dzieło sztuki. A serweta....nic tylko podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. co się dzieje w świecie Fajek i Igieł ;-) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj trochę się w życiu pokręciło i pokomplikowało, ale wychodzę na prostą i może się wreszcie zmobilizuję, żeby coś skończyć i pokazać na blogu. Na razie jak mam czas, to biegam po innych blogach i czytam z z zazdrością ile fajnych projektów powstaje.
      Obiecuję, że nie będzie wiele nowości do pokazania, ale coś się znajdzie. Pozdrawiam i dziękuję za cierpliwość :)

      Usuń
  10. Świetna serwetka, ale ten piesek po prostu skradł moje serce! Jest absolutnie czarujący. Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała serweta, bardzo mi się podoba.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :-)